Robiłam w tym roku pierwszy raz. Przeglądając strony internetowe natknęłam się na wiele przepisów, a ten z którego postanowiłam skorzystać otrzymałam od Aguli (serdecznie Cię pozdrawiam i na czeko-dżem zapraszam ;]). Smakiem to on może nie przypomina tej słynnej Nutelli, ale i tak jest pyszny i wielbicielom słodkości na pewno przypadnie do gustu (tak, jak i mi) :)
Co potrzebujemy:
- 2,5 kg śliwek (najlepiej węgierek)
- 1 kg cukru
- 100 g kakao
- 1 cukier waniliowy
1. Śliwki rozgotowujemy, a następnie jeśli będzie potrzeba - miksujemy. Dodajemy cukier i cukier waniliowy.
Gotujemy przez ok 2 godziny na małym ogniu, co jakiś czas mieszając.
2. Dodajemy kakao i jeszcze chwile nie przestajemy gotować.
Przekładamy do słoiczków, odwracamy "do góry nogami" i pozostawiamy pod przykryciem do wystygnięcia.
SMACZNEGO ;]
W tym roku muszę koniecznie zrobić taką nutellę :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł.Idealny dodatek do deserów;)
OdpowiedzUsuńMniam, to musi być pyszne:)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis! ;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
__________
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
To jest idealne! :)
OdpowiedzUsuńA ja nie umiem zawekować w ten sposób. I tak zawsze mi się popsują. Robię to "po babcinemu", w garnku. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, chętnie wypróbuje, zapowiada się smakowicie:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia i przepisy, dołączam do grona obserwatorów i będę zaglądać!
Pozdrawiam:)
elenagotuje.blogspot.com
Czy coś się stanie jak dodamy mniej cukru np. 0,5 kg? I czy 2,5 kg śliwek, to mają być już bez pestek?
OdpowiedzUsuńMusze koniecznie je zrobic.
OdpowiedzUsuń